piątek, 27 września 2013

Koronka brugijska Bruges' crocheted lace

No i wpadłam ponownie;) nie wiem czy przestanę kiedyś próbować nowych rzeczy....
Właśnie znalazłam coś nowego i podoba mi się niezmiernie a przy okazji jest całkiem proste;)) 

A wszystko zaczęło się  od schemaciku na świąteczne ozdoby tutaj
 Natychmiast uruchomiłam poszukiwacza i oto dla tych co chcieli by spróbować polecam

Szydełka w dłoń i do ataku....

Mały kursik poglądowy dla zrozumienia zasady, a te są proste:
podstawą są taśmy, zwane też czasami wstążkami w różnych kombinacjach słupkowych biegnące prosto i łączone lub zakręcające w pętle, im więcej skrajnych pętli złapiemy razem tym bardziej ścisły "zakręt", łączenia mogą mieć tą samą ilość oczek i wtedy taśmy będą równoległe lub powiększającą się i wtedy taśmy będą rozchodzić się pod kątem
wz wz wz wz wz wz wz wz wz wz  wz wz wz wz wz
wz wz                                 wz wz             wz wz                wz
wz                                                             wz wz    wz wz                               wz wz                               wz                  

 Tutaj przykład najbardziej podstawowych taśm


Tutaj połączenia pomiędzy elementami co pozwala włączyć różne elementy: kwiatowe, romby, kwadraty i inne, pomiędzy taśmy. Aby uniknąć zgrubień można zrobić półsłupek na wewnętrznej części zakrętu i słupek na zewnętrznej...

















  


Aby połączyć taśmę np. w pełne koło lub inną figurę:





 Dla przykładu jeszcze kilka najczęściej używanych elementów:



 Dla porównania znalazłam zdjęcie pokazujące oryginalny sposób w jaki powstają koronki brugijskie. Na malutkich drewnianych czółenkach.... UFF! aż nie chce się patrzeć... Jak one się nie pogubią...


 


 Piękny przykład na wykorzystanie najbardziej podstawowej taśmy:)

 


Moje ozdóbki już zrobione:) czekają na usztywnienie i  fotkę ...