piątek, 24 października 2014

Smutne zakończenie Sad end....

Pamiętacie, wcześniej tutaj ups i tutaj podarowałam aniołka małemu chłopcu walczącego z rzadką formą raka.

Niestety mimo wszelkich wysiłków i heroicznej walki odszedł do Aniołów....
Wyjątkowo Mnie to dotknęło, może dlatego, że sami modlimy się tylko o zdrowie Naszych dzieci, resztę  można zrobić samemu...

Spoczywaj w pokoju


Miał tylko 4 lata


I zawsze bliskich przy sobie... 




To link do jego Face...
https://www.facebook.com/TeamGavinGlynn/photos/pcb.741356292584799/741355945918167/?type=1