środa, 17 lipca 2013

te same buciki:)) the some baby shoes:))

No i stało się.... Zakochałam się w dziecięcych papuciach;) Czasu nie mam za wiele bo kończymy poddasze, przekładamy ciągle część naszych rzeczy a przede wszystkim  miejsce muszą znaleźć wszystkie nasze przydasie!!! O, ho ho!! a nazbierało się ich trochę;) Co jakiś czas wybucha zaciekła "dyskusja" ktoma czego więcej i dlaczego się o coś potykamy ale powoli zasiedlamy to miejsce jako nasze:) Lubię myśleć o domu który zamieszkuję jak o domu a nie tymczasowej przechowalni, może dlatego tak obrastamy we wszelkie dobra, a może dlatego,ze jestem zodiakalnym Bykiem materialistą i miłośnikiem wszelkich pięknych przedmiotów:)
A na dodatek jest LATO!!! Lato wielkimi literami, gorąco jak nie Irlandia:)) Nie padało już ponad 3tyg. Nawet nie przeszkadza mi podeschnięta trawa i konieczność ratowania moich roślinek wodą noszoną na razie wiadrami. Mieszkamy prawie pomiędzy ogrodem a plażą co jakiś czas chowając się przed upałem w domku:))

Nasza kamienna plaża...


ta kąpiel wymaga nie lada odwagi,  ja zamaczam tylko stopy (od święta albo jak muszę)...

A i na plaży potrzebne są butki, po kamieniach na boso się nie tupie... po piasku to i owszem
 To ciągle te same ale są niesamowite milusie i pasowne:)) w kolejce następne bo nie mamy na zmianę..

 












sobota, 13 lipca 2013

no i dalej bucikowo... and baby shoes again...


 Jak mówiłam tak zrobiłam:) Następny model, przerobiony z innego by zmienić proporcje pomiędzy przodem i tyłem bucika. Trzymają się dobrze na stopkach naszego wiercipięty co oznacza, że model został zakwalifikowany do kolejnych wykonań;) w kilku wariacjach... oczywiście,  po wykonaniu,  zdjęcia zostaną przedstawione szanownej publiczności:))

 Wierzch gruba bawełna, wewnątrz len:) miłe i oddychające, w sam raz na lato!!!


As I told, I have done:) Next one,pattern changed from another one to change proportion between front and a hills part. They seating well on a veery busy footis whats mean as they qualifide for next performances, with variation, of course to not get bored. After they are done pictures will be shown, of course;)


Top 100% thick cotton, inside linen, nice and breatheble, ideal for summer!!!



I piękne serduszka ...  And a lovely harts...
Nawet śpiącemu nie przeszkadzają, a było troszkę chlodniej więc robiły za ocieplacze...  Even fine when we are sleeping, was a bit colder day and they worked well as a warmers;)

czwartek, 11 lipca 2013

Bucikowy początek....





Bardzo długo Mnie tu nie było ale ciągnęło mnie okrutnie;) Przeprowadzki to jednak nie to co tygrysy lubią najbardziej!!! Szczególnie gdy trzeba się wpasować w domek o prawie połowę mniejszy:( ale za to przytulasty i z bajecznym widokiem na morze, które jest ciągle inne i przyciąga oczy i duszę. Jest jeszcze ogród z przodu domku i z tyłu domku a najlepsze jest to, że dano nam wolną rękę i po ogarnięciu pozostałości po chaszczach zaczynamy radośnie obsadzać.

Lato zawitało, nawet w Irlandii tego roku i z małymi przerwami mamy piękne słońce i opalańsko w pełni. Antuś ma już ponad 7mcy i jak na małego mężczyznę przystało powinien obuć się gdy nie opala stópek;), skarpetki już nie wypadają. Nie cierpię ala bucików dziecięcych made in China albo inny Taiwan, ogumowane, zalaminowane i udające naturalne materiały w najlepszym przypadku.  Jak ktoś nie jest pewien jakości niech powącha;). Tuptusie malutkie nie zasługują na takie traktowanie a w żadnym wypadku na hodowanie jakowyś fungusów. No i stopki obute, na chodniejszy dzień kombinacja polaru i flanelki. Siedzą dobrze nawet u tak żywego chłopaka jak mój dzięki wszytym nad piętka gumkom

Tak prezentują się na nogach dumnego posiadacza...


mogą być też z wywinięciem...

Następnym razem kolejne juz uszyte:)