Parafrazując piosenkę "Do zakochania jeden krok..." a po tym kroczku.... następne nadchodzi...
Jest tyle niesamowicie pięknych i ciekawych rzeczy do spróbowania i zrobienia, że mam wrażenie iż nie ma możliwości pozostać przy jednym, no może dwóch "środkach wyrazu". Podziwiam te z Was, które to potrafią:) może już macie swoją ścieżkę a ja ciągle szukam swojej...
Więc tradycyjnie pokopałam i znalazłam kilka innych schematów:) Wydaje się, że nasi wschodni sąsiedzi są swoistą kopalnią wiedzy o tej technice:) Popytam znajomych może przywiozą jakieś gazetki przy kolejnych wakacyjnych wyjazdach.
Jak na razie można oko pocieszyć tymi wzorami:
a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz